TALP

Leszek

Żadnemu kibica piłkarskiego nie trzeba przekonywać, że to najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe na świecie. Szkoda tylko, że przez tyle lat wciaż nie możemy się doczekać polskiej drużyny w tych właśnie rozgrywkach. Ciekaw jestem czy dajecie jakieś szanse na to historyczne przełamanie krakowskiej Wiśle. Ja szczerze powiedziawszy opytymistą w tej kwesti nie jestem, a Wy?

Swoją drogą ciekaw jestem kto w nowym sezonie sięgnie po to trofeum. Faworyci są niezmienni od lat. Historia jednak pokazuje, że triufator nigdy nie był w stanie obronić tytułu. W tym roku taki los może spotkać Barcelone, która w poprzednim sezonie urzekła prawie (może poza tymi z Madrytu) wszystkich kibiców pilkarskich na świecie. Swoją drogą jestem ciekaw czy po raz kolejny będziemy świadkami dominacji drużyn z Anglii. Mimo wszystko chciałbym aby tak się nie stało. Ciekaw jestem jakie wy macie nadzieje i komu będziecie kibicować w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów.

Tsubasa

Polski drużyny nie mają wystarczających umiejętności i przede wszystkim szczęścia w eliminacjach do LM. Inna sprawa że rozgrywki te promują najbogatszych a biedniejsze kluby nie mają szans się tam dostać. Myślę że rozgrywki byłyby ciekawsze gdyby połowa drużyn nie była z Niemiec, Hiszpanii, Włoszech i Anglii. Może to podnosi poziom sportowy ale co z tego gdy np Polska albo od wielu lat mimo "starań" nie ma swojego uczestnika. Powinniśmy jednak wziąć przykład np z drużyn czeskich które często występują w LM. Liczyłem na to że Lech zagra w eliminacjach i z Franciszkiem Smudą da rade awansować. Trudno, spodziewam się znowu klęski.

Strasznie trudno jest wytypować faworyta LM. Fajnie by było gdyby wysoko zaszedł Arsenal albo Inter. Szczególnie ten drugi zespół gra bardzo dobrze na swoim podwórku co nie przekłada się na rozgrywki europejskie. Na Arsenal lubię patrzeć ze względu na wiek zawodników. Jestem spokojny o Real. Tak jak kiedyś Chelsea chce wygrywać i straszyć kasą a to nie wszystko. Barcelona da sobie z nimi rade w lidze i w LM. Real popełnia cały czas ten sam błąd. Może już nie ściąga samych Holendrów ale wciąż są to zawodnicy ofensywni. Oprócz Pepe nie widzę tam solidnego obrońcy. Ciekawą drużyną jest także Liverpool i to właśnie im będę najbardziej kibicował.

Alex

Kluby które nie mają pieniędzy też mają szanse zaistnieć w tych rozgrywkach! W sezonie 2008/09 było kilka takich drużyn. Niestety polskie kluby nie moga się przestawić na profesjonalizm. Z takim podejściem do sportu nie ma szans na sukcesy międzynarodowe, a to między innymi z powodu braku pieniędzy gdyż ludzie którzy je mają boją się inwestować w polską piłke... też bym się bał. Ale sytuacja chyba się poprawia, napewno nie jest gorzej.